Na autostradach niestety bardzo często dochodzi do wypadków, wskutek których samochód zwykle nie może wyjechać z drogi szybkiego ruchu bez pomocy innego pojazdu. Oczywiście, dotyczy to też sytuacji, w których auto po prostu uległo awarii, na przykład poprzez brak paliwa, czy też przebitą oponę. Tylko jak powinno się ściągnąć unieruchomiony samochód z autostrady?
Czy można holować samochód na autostradzie?
Niezależnie od sytuacji, samochodu na autostradzie nie wolno holować. Jest to zarówno karalne, jak i bardzo niebezpieczne. W końcu holowany samochód może poruszać się tylko z prędkością do 60 km/h, podczas gdy inne pojazdy na autostradzie mogą rozpędzać się do 140 km/h, nie wspominając już o kierowcach, którzy często nielegalnie przekraczają ten limit. Taka różnica w prędkości pojazdów może łatwo doprowadzić do wypadku, a także znacznie utrudniać ruch drogowy. Oczywiście, nawet jeśli inni kierowcy nie mogą holować uszkodzonego samochodu, mogą pomóc jego właścicielowi na wiele innych sposobów, na przykład udzielając pierwszej pomocy (jeśli jest ona konieczna) lub zsuwając pojazd do krawędzi jezdni.
Kto może ściągnąć uszkodzony samochód z autostrady?
Jeśli pojazd jest unieruchomiony na autostradzie, tylko laweta może legalnie go z niej usunąć. Opcja ta jest zarówno najbezpieczniejsza, jak i najwygodniejsza. Co więcej, jeśli firma udzielająca pomocy drogowej posiada swój prywatny warsztat, za pomoc drogową i naprawy pojazdu można zapłacić dużo mniej, niż gdyby zlecić je dwóm osobnym usługodawcom. Warto też wspomnieć, że najlepsze firmy oferują nie tylko pomoc drogową i naprawy w warsztacie, ale też usuwanie usterek auta na miejscu postoju, jeśli jest to możliwe. Dzięki temu samochód nie musi być wywożony z autostrady, a po czasie może ruszyć w dalszą trasę.
